1. Album "The Final Cut" jest zadedykowany ojcu Watersa, który zginął podczas II wojny światowej kiedy mały Roger miał zaledwie 5 miesięcy.
2. Imieniem muzyka została nazwana jedna z planetoid - 495181 Rogerwaters.
3. Wspominał, że najbardziej stresującą sytuacją w jego życiu nie były koncerty przed wielotysięczną publicznością, ale wygłoszenie przemowy do grupy 80 dziesięciolatków w szkole jego syna.
4. W 1996 roku został wprowadzony do amerykańskiej Rock and Roll Hall of Fame, a do brytyjskiej Music Hall of Fame w 2005 roku.
5. Nienawidził szkoły ;) Szanował jedynie zajęcia WF-u. Był jednym z najlepszych zawodników szkolnej drużyny rugby i krykieta.
6. Rozważał karierę w inżynierii mechanicznej, ale studiował architekturę.
7. Bardzo przeżył śmierć Syda Barretta. Podobno utwór "Wish You Were Here" został poświęcony właśnie Sydowi Barretowi, który wtedy był chory na schizofrenię.
8. Od 1985 roku, kiedy odszedł z Pink Floyd, nie utrzymuje relacji z Davidem Gilmourem (oprócz paru grzecznościowych występów). Nick Mason (perkusista Pink Floyd) mówił w jednym z wywiadów: "Według mnie to bardzo dziwne, ale wydaje mi się, że Roger nie szanuje Davida. Jego zdaniem najważniejsze jest komponowanie, a nie gra na gitarze i śpiewanie."
9. Album "The Dark Side of the Moon", z tekstami w całości napisanymi przez Watersa, spędził 736 tygodni na liście Billboard 200, stając się jednym z najbardziej udanych komercyjnie albumów rockowych w historii.
10. Przez swoją twórczość wyraża niezadowolenie ze świata współczesnej polityki. M.in. podczas koncertu w Meksyku zaprezentował podobiznę Donalda Trumpa podczas wykonania kompozycji „Pigs". Pamiętamy oczywiście również niedawny występ w Polsce ;)
11. Album "The Wall" powstał po tym jak grupa straciła wielkie pieniądze po zainwestowaniu w nieuczciwy fundusz powierniczy. Podobno tylko konieczność spłaty długów mobilizowała Watersa i Gilmoura do wspólnej pracy.
12. Jego koncert z 1990 roku "The Wall - Live in Berlin" był jednym z największych widowisk w historii rocka - zgromadził ponad 450 000 osób.
13. Wielu biografów pisze o jego rozbuchanym ego i mściwym charakterze, co przejawiało się najdosadniej w sądowej batalii z Gilmourem i pozostałymi kolegami z dawnego zespołu o nazwę Pink Floyd, której sam nie używał. Uważał, że Gilomour nie ma żadnych praw do nazwy wymyślonej przez Syda Barretta, bo dołączył do zespołu dużo później. Wyrok sądu był jednak niekorzystny dla dzisiejszego jubilata. Na pocieszenie zostały mu się prawa do wizerunki świni z płyty Animals.
14. Majątek Watersa jest szacowany na ponad 310 milionów dolarów.
15. Jest ateistą.

Panu Rogerowi życzymy najlepszego!

Płyty Pink Floyd są dostępne oczywiście w sklepie www.gramofonia.com a w niedzielę kolejna dostawa, gdzie Floydowe ciekawostki w starych oryginalnych wydaniach też się znajdą :)